Niewielkie przedsiębiorstwa handlowe na trwałe wpisały się w krajobraz polskiej gospodarki. Nasz kraj nie jest tu oczywiście wyjątkiem. Praktycznie każde państwo w swoim budżecie odnotowuje wpływy podatkowe z sektora tzw. Small businessu jako najbardziej znaczący element dochodów państwowej kasy. I nie ma w tym nic dziwnego, każdy kupujący pragnie bowiem świadomie lub podświadomie bezpośredniego kontaktu ze sprzedawcą. W ten sposób może uzyskać wyczerpujące informacje na temat kupowanych produktów, uzyskać poradę wymienić uprzejmości i chociażby porozmawiać o pogodzie. Dopóki tego rodzaju potrzeba bliskiego kontaktu kupującego ze sprzedawcą będzie występować w ludzkich zachowaniach, dopóty rację bytu będą miały małe osiedlowe sklepy, gdzie sprzedawca będący często właścicielem firmy zna wszystkich swoich klientów. Jakkolwiek postęp technologiczny będzie wywoływał ciągle zachwyt coraz to nowymi rozwiązaniami, które teoretycznie mogłyby zapewnić dokonywanie zakupów bez wychodzenia z domu, to prawdopodobnie nigdy sklepy internetowe nie zastąpią placówek zapewniających bezpośredni kontakt obydwu stron dokonywanych transakcji. Sklepy, które dzięki tak pojętemu humanizmowi powstają w każdym skupisku ludzkim używają dla usprawnienia pracy między innymi kas fiskalnych.
Jakkolwiek wraz z upływem czasu firmy handlowe rozwijają się relatywnie szybko (zgodnie ze starym powiedzeniem: „Lepszy centymetr handlu niż kilometr produkcji”), z pojedynczych sklepów powstają często sieci handlowe, to ich lokalny charakter i bezpośredni, bliski kontakt sprzedawcy z klientem jest charakterystyczną cechą każdej placówki z tego sektora. Co prawda wówczas dla sprawnego zarządzania potrzebne są coraz bardziej zaawansowane technicznie urządzenia, to jednak w początkowej fazie rozwoju dominującym i w zupełności wystarczającym systemem ewidencji obrotu jest kasa prosta, inaczej nazywana jednostanowiskową.
Ponieważ grupa użytkowników tej klasy urządzeń jest najliczniejsza w skali kraju, toteż i liczba dostawców, ale też ilość dostępnych na rynku modeli są największe. Z punktu widzenia producentów i importerów urządzeń fiskalnych jest to przecież największy kawałek tortu, za jaki można uznać rynek urządzeń fiskalnych w Polsce. Jest to sytuacja bardzo korzystna dla użytkowników kas. Wszyscy dostawcy chcąc zapewnić sobie zbyt dołożyli starań, aby oferowane przez nich urządzenia były niezawodne, nowoczesne, sprawne, łatwe w obsłudze i bezawaryjne. Przy dużej liczbie ofert jest też oczywiste, że ceny tej klasy urządzeń są znacznie niższe obecnie w porównaniu do sytuacji z okresu początków tzw. „pierwotnej fiskalizacji” w latach 1994-95.
Należy spodziewać się, że oferta rynkowa w tej klasie kas będzie rozwijać się bardzo szybko, będą pojawiać się ciągle nowi producenci kas jednostanowiskowych, wiele firm oferujących tej klasy urządzenia będzie musiało zrezygnować z udziału w wyścigu o względy użytkowników kas, gdyż oferowany przez nich sprzęt nie będzie dostosowany do potrzeb wymagających polskich nabywców. Dziś na rynku obecna jest grupa dostawców kas, których urządzenia znalazły akceptację u swoich użytkowników. Firmy z tej grupy oferujące swój sprzęt i posiadające od lat ustabilizowaną pozycję na rynku stale usprawniają swoje urządzenia, tak by ich parametry najlepiej odpowiadały życzeniom użytkowników. Godnymi uwagi markami urządzeń wydają się być (w kolejności alfabetycznej): DATECS, ELZAB, FASY, INNOVA, NOVITUS, POSNET, SHARP. Jakkolwiek ceny urządzeń o podobnych parametrach, lecz różnych marek mogą znacząco odbiegać od siebie, to warto przy wyborze kasy wziąć pod uwagę urządzenia sprawdzone, znane na rynku, zwłaszcza, że kasa będzie używana przez minimum 5-6 lat.
Lista najczęściej stosowanych obecnie w sklepach modeli kas prostych oraz kas średnich wraz z odnośnikami do opisów poszczególnych urządzeń.
Autor: Andrzej Kurowski
P.U.H. HANT
ul. Brzoskwiniowa 30
62-095 Murowana Goślina
tel. 61/811 80 58
61/811 80 59
61/812 29 54
fax. 61/811 80 55
mail:biuro@hant.pl